W roku 1981 sytuacja gospodarcza kraju była bardzo trudna. Do braków surowcowych w Azotach doszły coraz częstsze awarie. Niekorzystnym zjawiskiem było także niewykorzystanie zdolności produkcyjnych ze względu na ograniczenie zbytu, głownie akrylonitrylu, acetonocyjanohydryny, formaliny i urotropiny oraz limitowania dostaw podstawowego surowca, jakim był gaz ziemny.[1]
W I półroczu 1981 roku wystąpiły m.in. braki w produkcji polichlorku winylu i akrylonitrylu. Powodami tego były awarie, ograniczony zbyt na te produkty oraz brak możliwości ich przetwórstwa u odbiorców.[2]