Najdroższą, a zarazem najbardziej spektakularną inwestycją początku lat dziewięćdziesiątych była kontynuacja budowy nowej wytwórni kwasu azotowego technicznego metodą „dwuciśnieniową”. Najnowocześniejsza w Polsce wytwórnia kwasu azotowego, której budowa trwała trzy lata, ruszyła w kwietniu 1992 roku.[1] Dzięki przekazaniu do eksploatacji nowej instalacji o zdolności 700 ton/dobę wyłączono z eksploatacji przestarzałe instalacje kwasu azotowego ciśnieniowego, „półciśnieniowego” i „średniociśnieniowego” (łącznie 11 ciągów produkcyjnych), co skutkowało znaczącym, prawie 10-krotnym ograniczeniem emisji tlenków azotu do atmosfery. Znacznie spadły również koszty produkcji za sprawą prawie 15-krotnie niższego zużycia energii.[2]