W 1982 roku sytuacja gospodarcza kraju była fatalna, co przekładało się także na funkcjonowanie przedsiębiorstw. Zanotowano niedobory surowców, głównie gazu ziemnego, a także „wybicia” prądowe.[1]
W omawianym okresie brakowało w Azotach nie tylko podstawowych surowców i części zamiennych, ale także podstawowych artykułów jak: uszczelki, baterie czy żarówki.[2]